Sesja ślubna na Rusinowej Polanie – czy to dobry pomysł?
Wiele par młodych na etapie planowania wesela i poszukiwania fotografa ślubnego zadaje sobie pytanie o sesję ślubną. Czy zdecydować się na szybką sesję w dniu ślubu, czy może na wyjazdowy plener innego dnia np. w górach? Z punktu widzenia fotografa mogę jasno powiedzieć, że jedno nie wyklucza drugiego. Jestem zwolennikiem wykonywania mini sesji w dniu ślubu także w sytuacji, kiedy jesteśmy umówieni na sesję wyjazdową innego dnia. Powód jest prosty – emocje z dnia wesela są absolutnie niepowtarzalne i godne uwiecznienia na naturalnych zdjęciach ślubnych.
Wracając do pytania zadanego na wstępie, czy sesja ślubna na Rusinowej Polanie to dobry pomysł – odpowiadam stanowczo tak, ale dla par młodych, które lubią górskie wędrówki i czują ten klimat.
Sesja ślubna na Rusinowej Polanie – wyjątkowe miejsce na plener w górach
Rusinowa Polana to miejsce wręcz kultowe dla wszystkich miłośników gór odwiedzających Tatry. Polana ma powierzchnię około 20 ha, oferuje przepiękną panoramę tatrzańskich szczytów i co bardzo istotne z punktu widzenia pary młodej jest łatwo dostępna. To bardzo ważna informacja szczególnie dla panów młodych, którzy często wnoszą na swoich plecach nie tylko podstawowe wyposażenie turysty, ale również suknię ślubną i garnitur 😉
Górska sceneria Rusinowej Polany stanowi doskonałe tło dla fotografii ślubnych i daje pole do działania dla kreatywnego fotografa ślubnego. Niepowtarzalny urok tego miejsca, malownicze widoki to gwarancja udanej sesji ślubnej w górach. Kontakt z przyrodą do dodatkowy atut tego miejsca pozwalający na odrobinę refleksji i intymności dla pary młodej nawet w otoczeniu turystów.
Sesja ślubna w górach – jak uniknąć tłumów turystów
Tatry to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych w Polsce. Jak to przekłada się na przebieg sesji ślubnej, czy sesja ślubna na Rusinowej Polanie to wyzwanie dla fotografa? Doświadczenie fotografa ślubnego, współpraca z parą młodą i odpowiednia organizacja ma tutaj znaczenie. Decydując się na plener w górach, warto zaplanować zdjęcia w taki sposób, aby maksymalnie ograniczyć spotkania z turystami i jak najlepiej wykorzystać światło naturalne.
Najwięcej turystów w Tarach pojawia się w sezonie wakacyjnym, więc jeśli to możliwe warto planować sesję ślubną w innym okresie. Drugi bardzo istotny czynnik wpływający na ilość turystów to pora dnia, dlatego zdjęcia najlepiej wykonać wcześnie rano, nawet o wschodzie słońca lub późnym popołudnie. Wczesna pobudka lub powrót po zmroku zostanie z całą pewnością wynagrodzony przez naturę wyjątkowym, malowniczym światłem tworzącym niepowtarzalny klimat zdjęć ślubnych w górach o wschodzie i zachodzie słońca.
Plener w górach – jak się przygotować
Muszę jeszcze krótko wspomnieć o stronie technicznej sesji ślubnej w górach. Na wstępnie żartobliwie wspomniałem, że pan młody musi wnieść na górę suknię ślubną. W praktyce tak to właśnie wygląda, dlatego decydując się na sesję ślubną na Rusinowej Polanie warto wybrać szlak prowadzący przez Wiktorówki, gdzie jest realna możliwość przebrania się w stroje ślubne. Warunki nie są komfortowe, ale zapewniają minimum prywatności. Samo miejsce jest godne odwiedzenia i pozwala na zebranie potrzebnych sił przed sesją zdjęciową.
Sanktuarium na Wikorówkach
Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Tatr na Wiktorówkach to piękny, drewniany kościółek położony w Złotej Dolinie, nieopodal Rusinowej Polany w Tatrach. Muszę wspomnieć, że jest to nie tylko dogodny przystanek na szlaku gdzie można napić się ciepłej herbaty, ale także nietypowe miejsce na ślub. Weźcie to pod uwagę, jeśli kochacie góry i szukacie niepowtarzalnego miejsca na ślub.
Bogusia i Krzysztof – jesienna sesja ślubna na Rusinowej Polanie
Podsumowując oraz zapraszając do zobaczenia efektów sesji plenerowej w górach jak zawsze muszę wspomnieć, że przyroda, fajne miejsce na sesję zdjęciową to jedno, ale drugie i najważniejsze to ludzie. Relacje między parą młodą, współpraca z fotografem to zawsze klucz do udanych zdjęć podczas wesela i sesji ślubnej.
Cieszę się i dziękuję, że kolejny raz miałem przyjemność spełnić marzenie, a wiem, że nie tylko swoje 🙂
Góralska architektura to emelent, który warto wykorzystać podczas sesji zdjęciowej w Tatrach
Podhalańska architektura ma w sobie coś wyjątkowego. Będąc na Rusinowej Polanie warto zwrócić uwagę na bacówki, które się tam znajdują i wykorzystać je do zdjęć ślubnych jako ciekawe urozmaicenie, które idealnie wpisuje się w góralski klimat sesji ślubnej. Przy odrobinie szczęścia można też zobaczyć wypas owiec na tym terenie. My byliśmy na zdjęciach późną jesienią, więc pozostało obejść się smakiem.
Fotograf ślubny Kraków
Wybór fotografa na wesele to niełatwe zadanie, ale jeśli szukacie fotografa z pasją i marzycie o sesji zdjęciowej w górach koniecznie napiszczcie do mnie, aby poznać szczegóły oferty ślubnej i zarezerwować termin – formularz kontaktowy.